Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Edukacja, mieszkania i inwestycje. Rozmowa dnia z prezydentem Bielska-Białej Jarosławem Klimaszewskim
05.09.2023
07:40:00

fot. Jarosław Krajewski/Radio Katowice

Gościem Radia Katowice jest prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, którego popytamy m.in. o edukację, mieszkania, inwestycje oraz minione Dni Bielska-Białej.

A jak zdążymy to i temat starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 też się powinien pojawić...


09-05 Gość – J. Klimaszewski


Gościem Polskiego Radia Katowice o poranku jest Jarosław Klimaszewski prezydent Bielska-Białej. Dzień dobry.

Dzień dobry panie redaktorze. Witam wszystkich słuchaczy. 

Właściwie powinienem pana prezydenta przedstawić jako włodarza miasta uniwersyteckiego, a właściwie to nawet podwójnie uniwersyteckiego.

Tak i tutaj rzeczywiście jesteśmy dumni jako miasto, że od tego roku akademickiego, nie mając jeszcze na początku poprzedniego roku akademickiego żadnego uniwersytetu, w tym roku startujemy z dwoma. Tak się potoczyła historia. Jest to historyczne wydarzenie w naszym mieście.

Prawda jest taka, że gdyby miasto nie dokładało do interesu, brzydko mówiąc a ładniej gdyby nie wspierało, to właściwie nie można by mówić ani o jednym, ani o drugim.

Szczególnie jeśli chodzi o filię Śląskiego Uniwersytetu Medycznego bo tam miasto przekazało teren wartości 90 milionów. Jeśli chodzi o byłą już Akademię Techniczno-Humanistyczną, a już od paru dni mówimy o Uniwersytecie Bielsko-Bialskim, to główna tutaj zasługa uczelni, która spełnia wymagania jakby tego awansu w rankingu uczelni. Oczywiście tutaj wszyscy bielszczanie, parlamentarzyści, samorząd i oczywiście uczelnia współpracowała ściśle, bo nie da się tego zrobić bez współpracy tych trzech podmiotów, i to właśnie stało się ciałem. Wypada wyrazić tutaj wielkie zadowolenie bo nic nie przebije w rozwoju miasta jego akademickości. Można optymistycznie patrzeć w przyszłość. 

Był pan wczoraj na prezentacji, pierwszy raz oficjalnie, Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego i tam padły między innymi takie sformułowania, że uczelnia przygotowuje się do pewnych inwestycji. Czy w związku z tym to są też jakieś takie zakamuflowane oczekiwania w stosunku do miasta, że trzeba by pomóc?

My mamy bardzo otwartą współpracę z jedyną, teraz już są dwie uczelnie państwowe w naszym mieście. Tu nie trzeba nic kamuflować. Myślę, że obowiązkiem samorządu jest pomagać, czy finansowo to jest kwestia otwarta, natomiast przy realizacji inwestycji, które tam są planowane. Na pewno bez współpracy z miastem tego się nie da zrobić bo miasto, gmina decyduje o tym co można budować na danym terenie, co nie można. Te wszystkie formalności na pewno są do spełnienia. Tak naprawdę naszym obowiązkowym zadaniem jest kształcenie młodzieży do matury, upraszczając, a to co ponad to, czyli uczelnie wyższe, to już jest zadanie państwa. Tutaj oczywiście będziemy wspierać, bo robimy różne wspólne przedsięwzięcia, po to żeby jak najwięcej studentów studiowało na naszych uczelniach. Natomiast to już nie jest obowiązek nasz, my gwarantujemy, bo tak jest już od lat, że przygotowujemy naszych absolwentów szkół średnich, maturzystów, cały czas na najwyższym poziomie w województwie i nie tylko, i teraz mamy tę szansę ponieważ są dwa uniwersytety, że dużo z tej młodzieży będzie się kształciło w Bielsku-Białej a nie będzie wyjeżdżało do innych miast co w tej chwili ma miejsce.  

Ale wczoraj mówił pan profesor Nowakowski o tym miasteczku, które zamierzają budować uniwersyteckim. I co mają zamiar budować na swoim terenie uczelnianym czy jednak na miejskim?

Ja to rozumiem, że na miejskim. Jeżeli będzie potrzebny dodatkowy teren z miasta to tu oczywiście możemy rozmawiać. Trudno byłoby wyjaśnić uczelni, że jednej uczelni przekazaliśmy teren a innej nie. Natomiast to nie są tanie rzeczy a z tego co wiem na obszarze, który w tej chwili zajmuje Uniwersytet Bielsko-Bialski, terenu jest trochę dostępnego. Nie znam szczegółowych planów uczelni ale na pewno na spotkaniu roboczym z kierownictwem, z rektorem da się to ustalić. 

Uniwersytety w mieście to większa liczba studentów a studenci, to potrzebne mieszkania. Jak to wygląda jeśli chodzi o politykę mieszkaniową w mieście obecnie? 

Ja tylko dodam, że jeśli chodzi o mieszkania to nie tylko samorząd je buduje, ale też są na wolnym rynku. Tych mieszkań przybywa i w jednym, i w drugim zakresie. Od lat remontujemy przynajmniej około dwustu pustostanów w naszym mieście, co jest rzeczywiście dużym obciążeniem ponieważ my mamy w większości strukturę zabytkową, co i podraża koszty remontów i wydłuża. Staramy się poszukiwać środków zewnętrznych, to się udaje, ale też budujemy nowe osiedle komunalne z dwustoma mieszkaniami na ulicy Wapiennej. Niedawno oddaliśmy kilkadziesiąt mieszkań z TBS-u. I właśnie TBS teraz ogłosił konkurs, TBS, czyli Towarzystwo Budownictwa Społecznego, na projekt osiedla też na koło 200 mieszkań. To nigdy nie będzie tak, że zaspokoimy wszystkie potrzeby, ale ten przyrost jest znaczący.

Studenckie potrzeby to jest też transport i na przykład gdyby ci od Skoczowa czy Cieszyna chcieli dojechać pociągiem tą słynną już linią 190 to mają szansę w najbliższym czasie? Dzieje się tam coś?

Mają szansę graniczącą z pewnością. W zasadzie jest finalizowana umowa członków Aglomeracji Beskidzkiej, bo to dotyczy części samorządów Aglomeracji Beskidzkiej, w zasadzie ponieważ w ramach programu Koleje+ zostały nam przyznane te środki i w tej chwili trwają prace przygotowawcze do podpisania umowy z PKP PLK, i to można powiedzieć że nastąpi w ciągu kilku dni. Warto się cieszyć, bo jak wiemy ta linia od Skoczowa do Cieszyna jest już gotowa, a ta od Skoczowa do Bielska-Białej przybiera realne kształty. Oczywiście nie wiadomo jeszcze ile docelowo to będzie kosztowało, bo to po przetargu. Jest pewien szacunek, myślimy że się zmieści, bo był robiony z naddatkiem 30% i to jest bardzo ważne zwłaszcza w kontekście tego, że planujemy budowę centrum przesiadkowego w Bielsku-Białej, na które już mamy przyznane środki.

Czy mówimy o perspektywie minimum roku, półtora? Dwa?

Pan redaktor jest optymistą. Myślę, że 2029 to jest ten plan, który jest w tej chwili. PKP PLK to jest olbrzymia instytucja, która ze względu na swój ogrom działa dosyć wolno, ale systematycznie i podpisanie tej umowy to będzie kamień milowy, w zasadzie, przesądzający o realizacji, natomiast czas który jest tam określony to jest rok 2029. 

To rzeczywiście przesadziłem trochę z optymizmem, ale dobrze że pan podał tę datę 2029 to zdaje się, że chcemy w tym roku być Europejską Stolicą Kultury w Bielsku-Białej a kluczowe dwa tygodnie, te które przed nami, bardzo stresujące dla zarządu miasta i wielu instytucji.

Staramy się minimalizować stres, głównie przez nasz profesjonalizm bo to zawsze idzie w parze z ograniczeniem stresu. Tak, jest to duże wyzwanie. W ciągu dwóch najbliższych tygodni musimy przedstawić dokument, który będzie oceniany. Mamy dużą konkurencję, chociażby w naszym województwie, bo i Katowice startują, i Jastrzębie-Zdrój oraz prawie sąsiedzka Pszczyna. My oczywiście uważamy, że jesteśmy najlepiej przygotowani. Zdrowa konkurencja nigdy nie zaszkodzi i czekamy na werdykt. Myślę, że nawet ostatnie Dni Bielska-Białej, niedawno zakończone, pokazały jak nasz potencjał kulturalny jest wysoki. 

Jest pan zadowolony z Dni Bielska-Białej? Wszystko poszło tak jak trzeba?

Moje zadowolenie tu jest najmniej ważne, ważniejsze zadowolenie mieszkańców. Wygląda na to, że są bardzo zadowoleni. Zwłaszcza patrząc na frekwencję. W tych wszystkich wydarzeniach, według wstępnych szacunków służb, uczestniczyło ponad 50 tysięcy ludzi.

Zwłaszcza ryzykowne i odważne było wpuszczenie takie tłumu na świeżo wyremontowany Plac Wojska Polskiego. Przeżył, przetrwał, nic się nie zawaliło? Niczego nie ukradli, żadnej żaby z metali kolorowych?

Nie. Ogrodzenie jednego drzewka zostało uszkodzone. Przy tych liczbach osób to się może zdarzyć. Myślę, że plac przeszedł swój chrzest bojowy bo obydwa koncerty, które się tam odbyły cieszyły się powodzeniem i wielką frekwencją. Myślę, że cel łączenia dwóch naszych placów, czyli Starego Rynku i Placu Wojska Polskiego poprzez ożywienie ulicy 11 Listopada, w pełni się sprawdził. 

Od wczoraj mamy nowy rok szkolny, który pan zainaugurował w przedszkolu.

Tak, w tym roku w przedszkolu bo edukacja zaczyna się od przedszkola. Przedszkole nowe powstało w Hałcnowie, dziesięciooddziałowe dla blisko 250 dzieciaków. Całkowicie zaprojektowane pod ten cel. Wypada się tylko cieszyć. Mamy przecież ponad 28 tysięcy dzieci w naszym systemie szkolnym, w tym 1300-1400 -bo to się zmienia- dzieciaków z Ukrainy, no i warto dbać o tę armię bo to nasza przyszłość. Jest to liczba dosyć istotna, co też zawsze odbija się na budżecie, bo około 30% to jest edukacja. 

Czyli, z tego co pan mówi, nie najgorzej jest z naszym budżetem a to nowe przedszkole, a to dom kultury czyli gdzieś tam inwestycje są?

Tak, nawet przyznam się, że dostałem zaproszenie na galę jeśli chodzi o inwestycje samorządowe ubiegłego roku. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce. Na finale dopiero dowiemy się które to jest miejsce. Zresztą ten finał będzie w Katowicach. Rzeczywiście sytuacja finansowa, jeśli chodzi o wydatki bieżące, jest najgorsza w samorządach. To przecież wszyscy pewnie samorządowcy potwierdzają. Udało się też trochę pozyskać środków zewnętrznych. Warto dodać, bo ta kadencja już powoli się kończy, że jeśli chodzi o inwestycje w tej kadencji, to wydaliśmy tyle ile wcześniej prawie przez trzy kadencje, więc jest to bardzo duży skok, zresztą z udziałem środków unijnych, które też udało nam się pozyskać w dużej ilości. Wystarczy powiedzieć, że w tej kadencji skutecznie zaaplikowaliśmy i wydaliśmy tyle środków, ile wcześniej od wejścia do Unii Europejskiej. 

Świadczy to o tym, że z pozyskiwaniem jest bardzo dobrze, z wydawaniem równie dobrze.

Na inwestycje tak, natomiast wiadomo ,że te zmiany podatkowe spowodowały, że jak już mówimy o kończącej się kadencji -w zasadzie ona już się miała kończyć ale przez zmiany ustawowe będzie trwać jeszcze pół roku- w naszym mieście ten ubytek za całą kadencję to jest około 600 milionów zł. Na dziś to nawet więcej około 100 milionów niż zadłużenie miasta, więc z tego wnioski są proste.

Dziękuję bardzo Jarosław Klimaszewski prezydent Bielska-Białej był dziś naszym gościem o poranku. 

Bardzo dziękuję. Pozdrawiam wszystkich.








Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Zobacz więcej : 21 - Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SA
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA